• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

besia

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Sierpień 2008
  • Grudzień 2006
  • Lipiec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Maj 2003
  • Kwiecień 2003
  • Marzec 2003

Archiwum 25 czerwca 2004


...PRZECENA...

Siedząc późnym wieczorem na ławce nad wodą, włożyłam rękę do ciężkiego worka, który prztargałam na plecach, zamieszałam, sięgnąłam aż na samo dno i z dna zaczełam wyciągać wspomnienia. Kolejno wyjmowałam obrazy, głosy, zapachy, emocje, chwile. Wyjmowałam je i przyglądałam się im uważnie. Płakałam, a potem śmiałam się do łez, wzdychałam i wzruszałam się naprzemian, tęskniłam i przerażona zamykałam oczy, odwracałam twarz, zatykałam uszy, by zaraz potem ciekawie wytężyć słuch. Wyjelam z worka pamięci wiele różnych wspomnień. Wyjełam te miłe, które wracają często i przywołują szybsze bicie serca i te mniej miłe, których zwykle nie chcę oglądać. Wyjełam je i zaczełam ważyć. Ważyłam je i oceniałam ich wartość. Wyniki porównywałam z etykietkami, które sama im przykleiłam, wrzucając je niegdyś do worka. Jedne okazały się przecenione, inne niedocenione. Niektóre wspomnienia wylądowały z powrotem na dnie worka z nalepką: ARCHIWUM, inne wyrzuciłam do śmietnika, który stał przy ławce, jeszcze inne zapisałam grubym markerem na ręce, by codziennie o nich pamiętać, a kilka najcenniejszych wyryłam na tablicy serca, by nigdy nie zapomnieć.
Gdy skończyłam, wstałam i, wsłuchując się w szum rzeki, powędrowałam przed siebie, by znów walczyć o swoje jutro...

 

25 czerwca 2004   Komentarze (9)
Besia | Blogi