... UKLAD ...
Gdybym potrafiła w pełni docenić to co mam, zamiast intensywnie uciekać myslami, do tego czego nie wolno mi mieć...
Gdybym... Byłoby łatwiej...
Sa dni, kiedy pozwalam sobie mysleć, że układ w którym funkcjonuję jest najważniejszym i najcenniejszym co udało mi się w życiu zbudować... Ale za chwilę łapię się na przekonaniu, że najwspanialszym dla mnie miejscem jest to, w którym mnie nie ma, a gdzie mogłabym być, gdybym tylko potrafiła nie być tam gdzie już jestem...
Skomplikowane? Naturalne? Niedojrzałe? No też tak myslę...