• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

besia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

...PRZYGLĄDAM SIĘ ŚWIATU?...

Czy już nic nie jest takie, jakim się zdaje?
Czy już nikt nie jest taki, jakim się wydaje być?

A może ja źle patrzę?
Może kąt spojrzenia nie ten?
Nie ta ostrość?

A może po prostu zbyt naiwnie wierzę?
W to co widzę?
Co słyszę?

Zmysły mnie zawiodły?
Ale nie one winne. Pozwoliłam się zwieść.

Chciałabym napisać, że już NIGDY, PRZENIGDY!
Że nigdy się zwieść nie dam?

Chciałabym wierzyć, że NA PEWNO, że prawda jest prawdą!
Ale przecież to względne jest. Zależy kto mówi tę prawdę.

Chciałabym uwierzyć, że ktoś kiedyś NA ZAWSZE!
Nawet jeśli uwierzę, to co z tego?

Nigdy nie mów nigdy, na pewno i na zawsze.

Tak naprawdę najchętniej stanęłabym obok siebie. Popatrzyłabym na siebie i pewnie zaczęła się śmiać. Ewentualnie postukałabym się w czółko...

Oj głupiaś, Ty, głupiaś...

 

02 lipca 2004   Komentarze (4)
naamah
03 lipca 2004 o 22:42
Chciałam napisać, ze ten szablon jest boski :)
błękitna glina
03 lipca 2004 o 17:18
pisanie nigdy nie mów nigdy już jest swoim własnym zaprzeczeniem, trzeba czekać, patrzeć, nie osądzać i nic na zapas, nic na zawsze - tylko czasem trudno, czasem bardzo
Fanaberka
02 lipca 2004 o 09:30
Ech, kochana dziewczyno... nie ma jednej prawdy, każdy ma swoją, czasami tą cudzą trudno znieść... a swoją jeszcze trudniej... ech, dość tego!
heartland
02 lipca 2004 o 08:55
czasami, może, kiedyś - te słowa są bezpieczniejsze i nie trzeba pisać wielkimi literami

Dodaj komentarz

Besia | Blogi