... PROSTA ...
Mój żywot stanowi ostatnio linię prosta. Żadnych zakrętów, skrzyżowan, serpentyn czy innych, geometrycznych lub jakichkolwiek, urozmaicen. Jest własciwie tak, jak chciałam i do czego dażyłam. I doprawdy, nie widzę sensu klepania tutaj codziennie, jak jest dobrze, jak bardzo się z tego cieszę, jak długo na to czekałam. Wydarzen godnych uwagi jest niewiele, wzloty i upadki sa mi oszczędzane. Chyba że po prostu nie odbieram już pewnych wydarzen w sposób skrajnie emocjonalny albo wyolbrzymiony. Nawet jesli cos się dzieje, to nie mam w zwyczaju opisywać tego tutaj ze szczegółami, skupiajac się jedynie na odczuciach czy opisach przyrody ;)
Wiodę żywot grzeczny, uporzadkowany i nudny. A poza tym - la vita e bella. I proszę o tym pamiętać.
Wrócę, jak cos mna wstrzasnie ;)))
Dodaj komentarz