... MĘŻCZYZNI ...
Co wiem, co mogę powiedzieć o mężczyznach? Z doswiadzcenia? Z obserwacji? Z pamięci? Z intuicji? Czego się nauczyłam z życia? Z ksiażek? Z tego, co się mówi publicznie i prywatnie?
Że mężczyzna nastawia telewizor znacznie głosniej od nas. Że trzaska drzwiami. Że nie zamyka szafy. Że nie wie, gdzie sa garnki, talerze, noże. Że nie pamiętaja ważnych dat. Że nie dostrzegaja większosci swoich wad. Że nie czuje jak się rodzi, że cierpi na mysl o smierci i zapomina żyć. Że w ciemnosci czuje się nieswojo. Że widzi lepiej na odległosc, ale nie umie znalezć masła w lodówce. Że jest wierny w przyjazni. Że siadajac rozstawia nogi. Że oddziela miłosc od seksu. Że nigdy nie zakreca tubki z pasta do zębów. Że nie znosi parasoli, nawet kiedy pada. Że potrafi dażyć do cnoty, ale nie do prawdy. Że ma większe zdolnosci do myslenia matematyczngo. Że ma lepsza orientację przestrzenna. Że trudno mu płakać. Że buduje na zaprzeczaniu. Że wrazliwosc to najgłębiej ukryta czastka mężczyzny. Że jest kruchy. Że wzbrania się uczucia. Że nie potrafi wyrzec się tego, co sprawia mu więcej przyjemnosci niz cokolwiek innego. Że boi się, że mu nie stanie. Że łatwiej niż kiedys godzi się z tym, co w nim kobiece. Że zapomina połowę rzeczy, które miał kupić (listy zapomniał). Że przeczytane gazety rzuca na podłogę. Że kupuje ubrania nie mierzac. Że pamięta, by zadzwonić do matki. Że woli wyjsc z dzieckiem na spacer niż zmienić mu pieluszki. Że oni wszyscy sa niewolnikami. Że niewiele zasługuje, by się nad nim zastanawiać. Że swiat zatwardza im serca. Że nie wytrzymaliby długo ze soba na wzajem, gdyby znali się nawzajem naprawdę. Że zmieniaja się. Że łatwiej im cos postanowić, niż tego przestrzegać. Że łatwo zapominaja o przysługach i krzywdach. Że lubia pończochy bez podwiazek. Że wola brunetki. Że niechetnie robia rzeczy, które nie należa do ich obowiazków. Że chca mieć spokój. Że tacy własnie sa mężczyzni. Że cechuje ich bezwzględnosc, niewdziecznosc, niesprawiedliwosc, duma, miłosc własna i obojętnosc dla innych. Że tacy sa - to ich natura. Że....
że ciągle starają się być lepsi od innych osobników ich płci
że boją się mówić o uczuciach
ale bez nich to nie byłoby to samo, są potrzebni
Dodaj komentarz