• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

besia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

DUALIZM

Samotna = niezależna?
Pani siebie = niczyja?

Samotność to wybór, stan przejściowy czy konieczność?

Wybór. Może stan przejściowy.

Odpowiada Ci taki stan rzeczy?

Czasem chcę człowieka.

A jednak...

Jak każdy...

Konkretnego człowieka?

Być może.

Być może?

Konkretny człowiek jest niekonkretny.

I co dalej?

Nic. Zawieszenie bądĄ konkretne działanie.

Konkretne = zdecydowane?

W rzeczy samej.

Kiedy podejmiesz zdecydowane kroki?

Jeszcze nie teraz...

Brak Ci zdecydowania? Kiedy zrobisz cokolwiek aby wyjaśnić tę sytuację?

Nie wiem.

A kto ma wiedzieć jak nie Ty?

Ja nie wiem nic.

Nic jest wszystkim, jeśli nie wiesz nic, wiesz wszystko.

Tylko głupcy wiedzą wszystko.

Skoro nic jest wszystkim, a Ty nie wiesz nic, jesteś głupcem.

Jestem przede wszystkim człowiekiem.

To taka nobilitacja?

Nie, ale jako człowiek mam prawo do pomyłek i błądzenia. Errare humanum est.

Długo będziesz błądzić?

Zobaczymy... Póki co stoję w miejscu.

Odpowiada Ci taka stagnacja?

Nie.

Dlaczego?

Przestaję szanować siebie. Z powodu niezdecydowania właśnie.

Nikt za Ciebie nie podejmie decyzji.

Wiem.

Zatem dlaczego nie zaczniesz działać?

Czekam.

Na co? Jeśli można wiedzieć...

Na cud.

Cuda się nie zdarzają.
Kim Ty jesteś naiwna kobieto?

Idealistką.

 

Pieprzeni idealiści...

 

28 kwietnia 2003   Komentarze (7)
BłękitnaGlina
30 kwietnia 2003 o 08:15
Pieprzeni idealiści lepsi tacy niż puste matoły bez wyobraĄni niż rasiści niż antysemityści, niż komuniści, można wymieniać i wymieniać, a wgłębiając się można stwierdzić że wszystko jest popieprzone pozdrawiam:)
belief
29 kwietnia 2003 o 17:55
ja tez tu dostrzegam siebie...
kasiczka
29 kwietnia 2003 o 11:07
ja jestem identyczna!A jeżeli chodzi o pytanie czym jest samotność odpowiadam:jest to wybór lub stan przejściowy,nigdy konieczność...Pozdrawiam!
jasne
29 kwietnia 2003 o 09:14
wierzmy w cud, w cuda, jak najdłużej
heartland
29 kwietnia 2003 o 08:23
skąd znasz moje myśli?
cichy_no_war
28 kwietnia 2003 o 23:37
pewien izraelski polityk pochodzacy z polski (dawid ben gurion) powiedzial kiedys ze: "Kto nie wierzy w cuda, ten nie jest realistą" dlatego trzeba wierzyc w cuda bo cuda naprawde sie zdarzaja, tylko czasami trzeba im troche pomoc. a poza tym trzeba odroznic samotnosc od osamotnienia, bo pierwsze jest dobrowolne a drugie juz nie. pozdrawiam i zycze Ci zebys nie stracila swojego idealizmu.
naamah
28 kwietnia 2003 o 23:29
Jestem pod wrażeniem. Naprawdę.

Dodaj komentarz

Besia | Blogi