• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

besia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

... CHCIALABYM ...

...kochać z ta wiara i ufnoscia, która nie potrzebuje zadawania pytań. Bez watpliwosci...
Może w miłosci najważniejsze jest, aby przepełnić to uczucie wiara w słusznosc jego istnienia. Wiara bezgraniczna. Bez pytań. Bez watpliwosci. Wiara, że skoro to miłosc to reszta jest już prosta i oczywista, że to uczucie definiuje każda decyzję i każdy wybór. Że odrzuca się rozwiazania pozornie lepsze, wygodniejsze czy łatwiejsze. Że działanie jest takie a nie inne ponieważ bezposrednio wypływa z miłosci. Bez asekuranctwa, rozważań i dzielenia włosa na czworo. Bez pytań... bo każde pytanie podważa tę wiarę. A czy miłosc ma sens jesli nie wierzyc jej sile i porzadkowi jaki wprowadza? Bo dla mnie miłosc nie jest niczym innym jak ładem. Porzadkowaniem tak prostym jakby się użyło czarów. Rozsupłaniem mysli. Wytrzepaniem kurzu masek...
I ma tylko jasna stronę. Tylko jasna widzę. (Chociaż nie potrafię pozbyć się swiadomości jej mrocznych zakamarków)

Nietzche kiedys powiedział: „To czego dokonywa się z miłosci dzieje się zawsze poza dobrem i złem”. A ja nie wiem czy to nie jest zbytnie upraszczanie...

Bez pytań. Bez watpliwosci. Chcę bardzo.
I tylko bardzo nie chcę bez wzajemnosci. Chociaż może wtedy musnęłabym doskonałosci?

 

13 lipca 2003   Komentarze (7)
martynia
15 lipca 2003 o 09:46
... prawdziwa chyba nigdy nie jest doskonała ... muszą być wzloty i upadki, musi być śmiech i łzy ... tylko po przjściu takiego ogniowego chrztu ... staje się trwała .... a o to przecież chodzi .....
harley
15 lipca 2003 o 09:42
Musnęłam doskonałości, piękne i trudne doświadczenie. Teraz nie wiem jak daleko jestem od doskonałości, ale wiara bezgraniczna jest moim udziałem.
jasna_dziewczynka
15 lipca 2003 o 08:56
nietzche powiedzial tez "czlowiek jest tym co pokonanym byc powinno".
craki
14 lipca 2003 o 14:32
Myśle całkiem dowrotnie... miłość - totalny, wspaniały, niezrozumiały, piekny, nieobliczalny, cudowny, nieogarniety (itd.) chaos... :) no to hoop :)
heartland
14 lipca 2003 o 08:00
Od muskania doskonałości byli średniowieczni asceci. Większość wykitowała z tego powodu. teraz to niemodne. I w sumie niepotrzebne.
belief
13 lipca 2003 o 21:50
i wierze...
belief
13 lipca 2003 o 21:48
chcialabym...

Dodaj komentarz

Besia | Blogi